Wukan protests, Lufeng

Protesty w Wukan, znane również jako Oblężenie Wukan, były protestem antykorupcyjnym, który rozpoczął się we wrześniu 2011 r. a nasilił się w grudniu 2011 r. wraz z wydaleniem urzędników przez mieszkańców wsi, oblężeniem miasta przez policję i późniejszym odprężeniem w wiosce Wukan, we wschodniej części prowincji Guangdong. W czerwcu 2016 roku mieszkańcy wioski ponownie powstali, ale ponownie zostali stłumieni. Ostatnie starcia miały miejsce we wrześniu 2016 roku, kiedy to były przywódca wioski Lin Zulian został skazany na karę więzienia. Starcia zostały stłumione.

Protesty rozpoczęły się w dniach 21-23 września 2011 r. po tym, jak urzędnicy sprzedali ziemię deweloperom, nie wypłacając mieszkańcom wsi odpowiednich odszkodowań. Od kilkuset do kilku tysięcy osób protestowało przed budynkiem rządowym, posterunkiem policji i parkiem przemysłowym, a następnie zaatakowało je. Protestujący trzymali znaki z napisami "oddajcie nam naszą ziemię uprawną" i "pozwólcie nam dalej uprawiać ziemię". Pogłoski o zabiciu dziecka przez policję jeszcze bardziej zaogniły protestujących i sprowokowały zamieszki. Mieszkańcy Wukan już wcześniej, w latach 2009 i 2010, składali petycje do rządu krajowego w związku ze sporami o ziemię. W ramach próby złagodzenia napięć władze pozwoliły mieszkańcom wybrać 13 przedstawicieli, którzy mieli wziąć udział w negocjacjach.

Na początku grudnia agenci ochrony uprowadzili pięciu przedstawicieli i zabrali ich do aresztu. Protesty nasiliły się po tym, jak jeden z przedstawicieli wioski, Xue Jinbo, zmarł w areszcie policyjnym w podejrzanych okolicznościach. Mieszkańcy wypędzili z wioski cały lokalny rząd, kierownictwo partii komunistycznej i policję. W dniu 14 grudnia 2011 r. tysiąc policjantów obległo wioskę, nie dopuszczając do niej żywności i towarów. Władze rządowe wprowadziły cenzurę w Internecie na informacje o Wukan, Lufeng i Shanwei.

Wukan to wioska, która często była opisywana jako szczególnie harmonijna. Międzynarodowe gazety opisywały grudniowe powstanie jako wyjątkowe w porównaniu z innymi "masowymi incydentami" w Chińskiej Republice Ludowej, których w 2010 roku było około 180 000.

Przedstawiciele wioski i urzędnicy prowincji osiągnęli pokojowe porozumienie, które spełniło natychmiastowe żądania mieszkańców. Lokalny sekretarz Partii Komunistycznej miasta Shanwei powiedział, że władza miasta została "unieważniona" przez interwencję prowincji.