Arrephorion, Ateny

Arrephorion lub Dom Arrephoroi to budynek, którego istnienie na Akropolu ateńskim przypuszcza się na podstawie fragmentu Pauzaniasza. Odkrycie fundamentów pokaźnej budowli na północno-zachodnim skraju Akropolu doprowadziło do utożsamienia tej budowli z Arrephorionem.

Pauzaniasz relacjonuje, że: Bardzo mnie zdumiało coś, co nie jest powszechnie znane, opiszę więc okoliczności. Niedaleko od świątyni Ateny Polias mieszkają dwie panny, zwane przez Ateńczyków Nosicielkami Świętych Ofiar. Przez pewien czas mieszkają one z boginią, ale gdy nadchodzi święto, odprawiają nocą następujące obrzędy. Po włożeniu na głowę tego, co kapłanka Ateny daje im do niesienia - ani ta, która daje, ani te, które niosą, nie wiedzą, co to jest - dziewczęta schodzą naturalnym podziemnym przejściem, które przebiega przez przylegające do miasta tereny Afrodyty w Ogrodach. Zostawiają na dole to, co niosą, i otrzymują coś innego, co przynoszą z powrotem zakryte. Te panny puszczają odtąd wolno i zabierają na Akropol inne, które zajmują ich miejsce.

Ponadto Plutarch wspomina o istnieniu boiska do gry w piłkę przylegającego do domu. Fizyczne pozostałości pasują do tego, co wiemy o domu Arrephoroi, ale dowody na to, że była to rzeczywiście rezydencja Arrephoroi, są nadal poszlakowe.

Budynek o wymiarach kwadratu 12,2 m został wzniesiony na fundamencie z bloków wapiennych. Podzielono go na południowy portyk o głębokości 4,4 m i jedno prostokątne pomieszczenie o wymiarach ok. 8 m na 12 m. Taras znajdujący się bezpośrednio wokół budynku jest sztuczny, utworzony przez wypełnienie, które wraz z fundamentem datowane jest na ostatnią połowę V wieku lub współcześnie z Erechtejonem.

Rekonstrukcja architektury jest kontrowersyjna. Podczas gdy Dörpfeld zakładał front południowy z dwiema kolumnami w antis - przypuszczenie to zostało ostatnio ponownie podjęte - później zrekonstruowano cztery kolumny pomiędzy antis. Ponieważ jednak nie są znane inne czterokolumnowe konstrukcje antae, niedawno zaproponowano rekonstrukcję z sześciokolumnowym gankiem prostym. Ze względu na szerokie fundamenty można przypuszczać, że istniała stopniowa podbudowa, krepidoma, na której stał właściwy budynek. Nad sześciokolumnowym, prostokątnym portykiem mógł wznosić się jedynie szczyt z odpowiednim dachem. Starsze rekonstrukcje z czterospadowym, piramidalnym dachem musiałyby zatem zostać odrzucone. Kolejność kolumn w budynku jest niejasna. Należy brać pod uwagę porządek joński, choć większość dostępnych rekonstrukcji zakłada porządek dorycki.