Rhine Gorge

Przełom Renu to popularna nazwa Doliny Górnego Środkowego Renu, 65-kilometrowego odcinka Renu między Koblencją a Bingen w krajach związkowych Nadrenia-Palatynat i Hesja w Niemczech. W czerwcu 2002 r. został on wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO ze względu na wyjątkowe połączenie czynników geologicznych, historycznych, kulturowych i przemysłowych.

Skały występujące w tym regionie powstały w okresie dewońskim i są znane jako Rhenish Facies. Jest to skamieniałonośny typ skał osadowych składający się głównie z łupków. Skały te uległy znacznemu sfałdowaniu w okresie karbonu. Wąwóz został wyrzeźbiony podczas znacznie późniejszego wypiętrzenia, dzięki czemu rzeka została zamknięta w stromych ścianach o wysokości 200 m, z których najbardziej znaną jest Loreley.

Wąwóz wytwarza swój własny mikroklimat i działa jako korytarz dla gatunków niespotykanych w tym regionie. Jego zbocza od dawna były tarasowane na potrzeby rolnictwa, a w szczególności uprawy winorośli, która ma dobre warunki na stokach południowych. Większość winnic należy do regionu winiarskiego Mittelrhein, ale najbardziej wysunięte na południe części przełomu Renu znajdują się w regionach Rheingau i Nahe.

Od czasów prehistorycznych rzeka stanowiła ważny szlak handlowy do Europy Środkowej, a wzdłuż jej brzegów wyrosło wiele małych osad. Wiele z tych starych miast, ograniczonych rozmiarami, zachowało do dziś historyczny charakter. Wraz z rosnącym bogactwem pojawiło się wiele zamków, a dolina stała się głównym regionem Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Znajdowała się ona w centrum wojny trzydziestoletniej, w wyniku której wiele zamków legło w gruzach, co stanowi szczególną atrakcję dla dzisiejszych statków wycieczkowych pływających po rzece. W XIX w. dolina stała się częścią Prus, a jej krajobraz stał się kwintesencją Niemiec.

Ta część Renu jest silnie obecna w folklorze, np. legendarny zamek na Renie stał się scenerią opery Götterdämmerung. Coroczne festiwale "Ren w płomieniach" obejmują spektakularne pokazy sztucznych ogni w Sankt Goar we wrześniu i w Koblencji w sierpniu, a najlepszy widok roztacza się z jednego z konwoju łodzi.