Papua New Guinea Sculpture Garden, Palo Alto
Fakty i informacje praktyczne
W 1994 r. Jim Mason, student Wydziału Antropologii Uniwersytetu Stanforda, zorganizował dwie grupy mężczyzn z regionu rzeki Sepik w Papui Nowej Gwinei, którzy rzeźbili w Ogrodzie Rzeźb Nowej Gwinei na Uniwersytecie Stanforda. Mężczyźni pochodzili z kilku wspólnot lub wiosek ludu Iatmul i ludu Kwoma.
Nowogwinejski Ogród Rzeźb znajduje się w małym, zalesionym zagajniku na terenie kampusu Stanforda, obok akademika. Oprócz drewnianych i kamiennych dzieł sztuki, w ogrodzie znajdują się również elementy małej architektury i rośliny, których projektantem jest Wallace M. Ruff, emerytowany profesor architektury krajobrazu Uniwersytetu w Oregonie oraz pracownik naukowy Wydziału Architektury i Budownictwa Politechniki Papui Nowej Gwinei w Lae, Papua Nowa Gwinea. Pomagał mu jeden z jego studentów, Kora Korawali. Architektura krajobrazu przywołuje na myśl środowisko Sepiku - rzekę otoczoną wałami - a także centralny plac w wioskach Sepiku, przed domem kultowym dla wszystkich mężczyzn lub domem mężczyzn, które służą do odprawiania rytuałów.
Wejście do ogrodu to otwarta przestrzeń, jak na równinie zalewowej Sepiku. Szybko jednak zwiedzający trafiają do lasu rzeźb i drzew przypominających majestatyczny dom kultowy Sepiku.
Ogród podzielony jest z grubsza na cztery strefy. W pobliżu wejścia znajduje się duży, drewniany orzeł na ramionach przodkini. Posąg ten przypomina zwieńczenia, które często zdobią domy kultowe Iatmul. Za orłem znajduje się skupisko około tuzina ogromnych drewnianych słupów, na których wyrzeźbione są kunsztowne motywy i wzory Iatmul i Kwoma. Seria jaskrawo pomalowanych słupów Kwoma tworzy kolejne estetyczne skupisko, a trzeci obszar ogrodu składa się z dużych rzeźb w pumeksie, zupełnie nowym medium dla rzeźbiarzy, ponieważ kamień jest rzadkością na równinie zalewowej Sepiku. W nocy obiekty te świecą się od umieszczonych na ziemi lamp punktowych.
Kamienne rzeźby w dużej mierze przedstawiają mitologiczne stworzenia Sepików, wzorowane na zachodnich rzeźbach znajdujących się w innych miejscach kampusu Stanforda. Rzeźbione słupy subtelnie łączą motywy tradycyjne i współczesne, na przykład przodkinie noszą spódnice z trawy. Wiele rzeźb pięknie wije się wokół naturalnych konturów drewna, co daje poczucie trójwymiarowości, które nie było tradycyjnie stosowane w rzeźbiarstwie Sepików. Jedną z najwspanialszych prac w ogrodzie jest nagi słup, który zawiera tylko odrobinę rzeźby, jaką mógłby się stać. Praca ta, zatytułowana "bez tytułu", wyraża procesualne aspekty ogrodu oraz nieostateczność i stronniczość jakiejkolwiek interpretacji.
Ogród w cudowny sposób gra z motywami światła i cienia, objawienia i ukrycia, natury i kultury. Jest i nie jest tajemniczy, kontemplacyjny, cichy i surrealistyczny.
Logistyka projektu była ogromna. Mason zebrał 250 000 dolarów z indywidualnych datków. Można było zasponsorować paproć za 250 dolarów, palmę za 500 dolarów, ławkę za 750 dolarów i tak dalej. Duże datki są potwierdzane, podobnie jak same dzieła sztuki, imiennie. Wśród darczyńców znalazły się takie firmy, jak Bechtel Corporation, Chevron i Airnuigini, narodowe linie lotnicze Papui Nowej Gwinei. Fundusze pochodziły również z National Endowment for the Humanities, Uniwersytetu Stanforda oraz od zamożnych rodzin z Palo Alto. Uniwersytet zapewnił ogrodowi stałą lokalizację. Mason zorganizował transport kilkudziesięciu drzew liściastych z Azji do kampusu. Dziesięciu snycerzy przyleciało do Kalifornii z Sepiku przez Hongkong, co było podróżą znacznie przekraczającą ich poprzednie podróże. Po przybyciu na miejsce rzeźbiarze stali się gwiazdami Palo Alto i wielokulturowego Stanfordu. Jadali na przyjęciach w rezydencjach i występowali z afroamerykańskimi bębniarzami przed akademikami. Rzeźbiarze, pracujący na sześciomiesięcznej wizie edukacyjnej, otrzymali od osób prywatnych, organizacji i firm lokalne darowizny w postaci żywności, opieki medycznej, odzieży, transportu, rekreacji, materiałów oraz wycieczki do Disneylandu. Jeden z artystów Iatmul, Teddy Balangu z wioski Palimbei, był później artystą-rezydentem w Muzeum Antropologii na UBC. Przebywał również w Alcheringa Gallery w Victorii.
Duch projektu" ujął rzeźbiarzy jako "artystów", a nie jako egzotyczne, anonimowe okazy prymitywnej dzikości i tajemniczości. Określając mężczyzn mianem "mistrzów rzeźbiarskich", projekt pozycjonował ich w zachodniej kategorii, którą definiował rzadki geniusz artystyczny, kategorii definiowanej przez same pojęcia koneserskie, które niegdyś marginalizowały sztukę melanezyjską jako coś mniej wyrafinowanego niż zachodnie arcydzieła czy tak zwana "sztuka wysoka". W ten sposób zwiedzający podchodzili do rzeźbiarzy i ich dzieł nie jak do prymitywów i rzemieślników, ale jak do autentycznych artystów i sztuki.
Jednak w społeczeństwie Iatmul nie ma porównywalnej kategorii "mistrza rzeźbiarskiego" w lokalnym leksykonie czy strukturze społecznej. Jak na ironię, ogród przyczynił się do wzrostu zachodniego uznania dla sztuki niezachodniej poprzez zastąpienie jednej zachodniej kategorii inną. Jedną z wielkich estetycznych radości ogrodu rzeźb jest wizualna kontemplacja ironii, która wynika z międzykulturowego dialogu i kategoryzacji dzieł sztuki we współczesnym, transnarodowym lub zglobalizowanym świecie.
Celem projektu nie było odtworzenie tradycyjnego środowiska melanezyjskiego, ale - jak relacjonował sam Mason - stworzenie "okazji do eksperymentowania i reinterpretacji nowogwinejskich perspektyw estetycznych w nowym kontekście zachodniej przestrzeni sztuki publicznej". Liczono na to, że rzeźbiarze połączą tradycyjne motywy z rzeki Sepik z ideałami zachodniej sztuki nowoczesnej, takimi jak indywidualistyczna ekspresja i tworzenie sztuki wyłącznie dla kontemplacyjnego spojrzenia. Oznacza to, że rzeźbiarze otrzymali możliwość "uwolnienia się", w pewnym sensie, od konwencjonalnych ograniczeń estetycznych wioski w Papui Nowej Gwinei - stworzenia sztuki, która nie jest możliwa w środowisku rzeki Sepik.
Sukces projektu w dużej mierze wynikał z wzajemnego oddziaływania różnych, choć niekoniecznie kompatybilnych kategorii międzykulturowych: Melanezja/Zachód, tradycja/nowoczesność, sztuka/kultura i tak dalej. Tak więc mężczyźni trafili na Uniwersytet Stanforda ze względu na swoją tożsamość związaną z rzeką Sepik lub Papuą Nową Gwineą, ale gdy już tam dotarli, zachęcano ich do myślenia o sobie nie jako o Papuasach, ale jako o artystach. Co więcej, artyści mieli znaczący wkład w realizację projektu, co celowo rozproszyło "władzę kuratorską", tak że w przeciwieństwie do większości muzeów, artyści "plemienni" otrzymali znaczący "głos" w kwestii ostatecznego wystawienia swoich prac oraz wyboru, jak i jakie prace wystawić. Podobnie ogród podkreśla indywidualność artystów - na każdym dziele widnieje ich nazwisko, co rzadko, jeśli w ogóle, zdarza się w muzealnych ekspozycjach "tradycyjnej" sztuki plemiennej.
Istotną częścią sześciomiesięcznego procesu były różne programy współpracy: codzienne zwiedzanie terenu, występy rzeźbiarzy na fletach bambusowych, cykl wykładów publicznych, piątkowe grille, opowiadanie historii z udziałem artystów oraz programy dla dzieci w wieku szkolnym, takie jak malowanie kory na miejscu. Te interaktywne spotkania mają zasadnicze znaczenie dla autentyczności prac.
Największe zainteresowanie prasy wzbudziły dwie rzeźby w drewnie i pumeksie, które celowo przypominają rzeźby Rodina wystawione w innych miejscach kampusu Stanforda: Myśliciel i Bramy piekieł. Obie rzeźby zostały wyrzeźbione przez dwóch Iatmulów z wioski Tambunum. Według Simona, kiedy zobaczył Myśliciela w Centrum Sztuk Wizualnych im. Iris i B. Geralda Cantorów na kampusie, pomyślał sobie: "Mogę zrobić to samo - jeszcze lepiej!".
Ogród Rzeźb w Papui Nowej Gwinei ma swoją stronę na Facebooku.
Lomita DrStanfordPalo Alto
Papua New Guinea Sculpture Garden – popularne w okolicy (odległości od atrakcji)
W pobliżu znajdują się m.in. takie atrakcje jak Stanford Memorial Church, White Memorial Fountain, Hoover Tower, Uniwersytet Stanforda.
Często zadawane pytania (FAQ)
Jakie popularne atrakcje znajdują się w pobliżu?
Jak dojechać transportem publicznym?
Autobusy
- Papua New Guinea Sculpture Garden • Linie: Oca, Se, X (2 min spacerem)
- Santa Teresa Street & Lomita Drive • Linie: Oca, Se, Y (2 min spacerem)
Kolej
- Stanford (35 min spacerem)