Ziverbey Villa, Stambuł

Willa Ziverbey to willa w Erenköy w Stambule, która po zamachu stanu w 1971 roku była wykorzystywana jako ośrodek tortur. Korzystał z niej Wydział Specjalnych Działań Wojennych i inne osoby związane z kontr-guerrillą. Zatrzymane osoby były w większości związane z lewicą; zamach stanu przeprowadzony 12 marca 1971 r. miał być kontrprzewrotem przeciwko planowanemu na 9 marca zamachowi komunistycznemu.

Głównym sprawcą przesłuchań w Ziverbey był generał brygady Memduh Ünlütürk, podlegający generałowi porucznikowi Turgutowi Sunalpowi, który podlegał dowódcy 1 Armii, generałowi Faikowi Türünowi. Dwaj ostatni generałowie byli weteranami wojny koreańskiej, którzy służyli w Departamencie Operacyjnym. Techniki przesłuchań, które zastosowali w Ziverbey, były inspirowane tym, co widzieli w czasie wojny koreańskiej w stosunku do koreańskich i chińskich jeńców wojennych. Więźniów związywano i oślepiano.

Nasza technika przesłuchań była "specjalna". Nasi ludzie byli wyjątkowi". Pewna niepoprawna komunistka twierdziła, że została zgwałcona pałką. Proszę wybaczyć, że tak mówię, ale czy nasi krzepcy chłopcy w wieku 20-21 lat potrzebowaliby pałki? To wymyka się wszelkiej logice. Z tego, co wiem, więźniowie byli po prostu bici.

Torturowano tam intelektualistów, takich jak İlhan Selçuk i Uğur Mumcu. Kilka ofiar Ziverbey potwierdziło, że przesłuchujący przedstawiali się jako "kontrguwerowcy", stojący ponad prawem i uprawnieni do zabijania. Pod przymusem napisania przepraszającego oświadczenia Selçuk ujawnił swoją sytuację, używając zmodyfikowanego akrostychu, który rozszyfrowuje się jako "Jestem torturowany". Kluczową literą było pierwsze i przedostatnie słowo każdego zdania w jego oświadczeniu.

Inny więzień, wyrazisty liberał Murat Belge, twierdzi, że był tam torturowany przez Veli Küçüka, który później założył JITEM i Hezbollah, aby przeciwstawić się Partii Pracujących Kurdystanu. Küçük twierdzi, że nie może być za to odpowiedzialny, ponieważ stacjonował w Şırnaku i został oskarżony o współpracę z inną ofiarą Ziverbey, İlhanem Selcukiem.

Obecny był również aktywista filmowy Yılmaz Güney. Jego przyjaciel z MİT próbował zapobiec schwytaniu go, mówiąc swoim przełożonym, że Güney również jest szpiegiem, ale podstęp się nie powiódł. Mehmet Eymür, oficer MİT, który był obecny na spotkaniu, powiedział, że Güney był dobrze traktowany w zamian za swoją współpracę.

Generał Yamak zaprzeczył, jakoby Wydział Wojsk Specjalnych był w to zaangażowany, i odrzucił wszelkie koncepcje "kontrpartyzantki".

Ziverbey zasługuje na uwagę ze względu na to, że: po raz pierwszy termin "kontrgwardia" został wspomniany komukolwiek, kto nie był jeszcze jej członkiem. ujawnienie faktu, że kontrgwardia współpracowała z MİT.