Fakty o: Strozzapreti
Strozzapreti to uroczy, ręcznie wałkowany makaron pochodzący z różnych regionów Włoch, takich jak Emilia-Romagna, Toskania, Marche i Umbria, a także z miniaturowego państwa San Marino. Co ciekawe, nazwa "Strozzapreti" odnosi się również do pieczonych klusek serowych i warzywnych, które można znaleźć w niektórych regionach Włoch oraz na francuskiej wyspie Korsyka. Sama nazwa jest przesiąknięta barwnymi legendami, często odzwierciedlającymi antyklerykalne nastroje panujące w tych rejonach.
Jedna z popularnych legend sugeruje, że księża tak bardzo uwielbiali ten makaron, że jedli go zachłannie i dusili się. Inna opowieść dotyczy "azdory", kobiety, która podczas formowania pasków ciasta wyrażała swoje frustracje wobec duchowieństwa, co skutkowało makaronem, który metaforycznie mógłby "zadławić księdza". Istnieje również historia, że żony przygotowywały ten makaron dla duchownych jako częściową zapłatę za dzierżawę ziemi, co frustrowało ich mężów, życzących sobie, aby księża zadławili się tym makaronem. Te opowieści podkreślają antyklerykalne uczucia, które były powszechne w Romanii i Toskanii.
Proces przygotowywania Strozzapreti polega na rozwałkowaniu ciasta na grube płaty, krojeniu ich na paski, a następnie skręcaniu lub wałkowaniu ich między dłoniami przed odrywaniem na kawałki. W przeciwieństwie do jednolitych kształtów makaronu, takich jak spaghetti czy penne, kawałki Strozzapreti mają różne rozmiary i kształty. W Romanii tradycyjny przepis na ciasto obejmuje mąkę pszenną, wodę, sól i opcjonalnie jajka. W Emilii przepis składa się z mąki, wody, sera Parmesan i białek jaj.
W Toskanii istnieje podobny makaron zwany Pici. Jest on robiony poprzez ręczne wałkowanie solidnych, grubych rurek ciasta, które są cięte, ale pozostają nieskręcone, wyglądając jak liny. To oferuje kolejny zwrot w idei "duszącego" makaronu. Tymczasem na Korsyce, Strozzapreti (znane w korsykańskim jako sturzapreti) odnosi się do dużych gnocchi zrobionych z sera i warzyw. Są one formowane w kulki ze szpinakiem lub boćwiną, mieszane z serem brocciu i pieczone w piekarniku. Te kulki są na tyle duże, że jeśli ktoś spróbowałby zjeść jedną w całości, mógłby się rzeczywiście zadławić, zgodnie z nazwą.