Fakty o: Żydówka z pomarańczami
Żydówka z pomarańczami − obraz olejny polskiego malarza Aleksandra Gierymskiego. Obraz został zrabowany podczas II wojny światowej przez okupanta niemieckiego i odzyskany w 2011.
Historia
Dzieło powstało w latach 1880–1881 podczas pobytu artysty w Warszawie. W tym czasie Gierymski związał się z literatami i krytykami publikującymi na łamach pozytywistycznego czasopisma „Wędrowiec”, podjął współpracę ze Stanisławem Witkiewiczem i Antonim Sygietyńskim. Powstał wówczas cykl realistycznych scen rodzajowych, przedstawiających życie żydowskich mieszkańców Powiśla i innych ubogich dzielnic. Inne dzieła z tego cyklu poza Żydówką z pomarańczami to: Żydówka z cytrynami, Brama na Starym Mieście w Warszawie oraz kilka wersji Święta trąbek.
Obraz Żydówka z pomarańczami przed II wojną światową znajdował się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Zaginął w latach 1939–1945. Według informacji „Gazety Wyborczej” obraz pojawił się w Niemczech, w małym domu aukcyjnym Eva Aldag w mieście Buxtehude pod Hamburgiem i miał zostać wystawiony na aukcji 27 listopada 2010. Wskutek interwencji polskiego Ministerstwa Kultury i Muzeum Narodowego w Warszawie obraz, wyceniony na 4400 euro, został zdjęty z aukcji. Właścicielka domu aukcyjnego twierdzi, że nie była świadoma wartości dzieła oraz że nie wiedziała, iż zostało ono zrabowane przez hitlerowców z Muzeum Narodowego.
Dzięki staraniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz finansowemu wsparciu Fundacji PZU, Pomarańczarka w 2011 została sprowadzona do Polski i przekazana Muzeum Narodowemu w Warszawie.
Opis obrazu
Na obrazie przedstawiona została ta sama Żydówka-handlarka, którą artysta uwiecznił na obrazie Żydówka z cytrynami (istniał również, zaginiony w latach 1939–1945, szkic olejny na płótnie Żydówka sprzedająca owoce przedstawiający tę samą żydowską handlarkę).
Kobieta ma ubogie ubranie, na głowie czepiec, na ramionach przerzuconą chustę. Na rękach przewieszone dwa kosze z pomarańczami. W tle dachy warszawskich domów. Kobieta ma pełną powagi twarz. Uwypuklone policzki i zmarszczki potęgują efekt smutku i bezsilności. Swego rodzaju kontrastem są pomarańcze, których kolor jest odniesieniem do życia, do ciepła, do południowego klimatu. Malarz podpisał się w lewym dolnym rogu. Oprócz pierwszej litery imienia i nazwiska umieścił również nazwę miasta, w którym namalował obraz.